Forum studentów Geologii Górniczej i Poszukiwawczej

Wymieniałem się ostatnio mailami z absolwentem GGiP sprzed kilku lat, który obecnie pracuje na kopalni. Może kogoś to zainteresuje:

Witam. Raczej nie powinno być problemu ze znalezieniem pracy na kopalni, bo ogólnie brakuje kadr. Z tym, że niekoniecznie od razu jako geolog. Ja rok przepracowałem w oddziale robót przygotowawczych, dopiero potem przeniosłem się do geologii. Praca w geologii nie ma żadnego związku z tym czego uczą nas na studiach:) (taki paradoks), wszystkiego uczysz się i tak od początku na dole.
Praca geologa na kopalni to przede wszystkim, profilowanie wyrobisk chodnikowych i ścianowych, profilowanie rdzeni wiertniczych, penetrometrów , określanie skłonności skał do iskrzenia w wyrobiskach metanowych (ostatnio bardzo zwracają na to uwagę, pomiary dopływu wód, pomiary przepływu cieków powierzchniowych, pobieranie i opisywanie prób węgla z wyrobisk i rdzeni do analizy technicznej. Oprócz tego całe stosy nikomu niepotrzebnych papierów , (łącznie z fakturami !!). Zarobki - przez pierwsze trzy miesiące coś około 1300 na rękę. Póżniej możesz liczyć na podwyżkę w zależności od tego jak szybko zrobisz zatwierdzenia w urzędzie górniczym. Po kilku latach będziesz zarabiał około 2100 na rękę (plus barbórka i czternastka). A potem po zrobieniu uprawnień geologa górniczego w WUG-u, 100 zł więcej , a potem to już chyba nic:). Podsumowując: branża górnicza to jedna wielka patologia nie mająca nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem i logicznym myśleniem. Generalnie nie polecam, i jeśli masz ofertę pracy w okolicach 1500- 2000 tys na rękę w innej branży, to nie ma najmniejszego sensu tracić czasu, zdrowia i nerwów pracując na kopalni- straszne ogłupia człowieka ta branża i wyłącza od myślenia. Bo nikt i tak nie będzie się przejmował że coś tam zauważysz istotnego - na raporcie i tak musisz powiedzieć że wszystko OK. Inaczej ci powiedzą, że jak ci się nie podoba to się możesz zwolnić. Myślę że uratuję choć jednego człowieka przed zamiarem wstąpienia w tę ślępą uliczkę. Pozdrawiam.

Możesz spróbować w firmach geologicznych, można potem zrobić uprawnienia ministerialne (najlepiej z geologii inżynierskiej- tam roboty jest od groma). Z takimi papierami spokojnie można firmę otworzyć i nieźle prosperować. Pozdrawiam.